Rozdział 208
Myślałam, że się nie zgodzi, ale po chwili przewrócił się na drugi bok, wstał z łóżka i poszedł do łazienki wziąć prysznic.
Mogłem się nawet domyślić, że chodzi o zimny prysznic.
Ubrałam piżamę i zamknęłam oczy, żeby zasnąć, zanim wyszedł.