Rozdział 207 1 Nie jestem Ci już nic winien
Zachary'ego nie było w domu, więc Sophia nie musiała teraz tam iść. Przejrzała już wszystko w tej rezydencji. Ta rezydencja została kiedyś odsprzedana, więc na pewno nie było już śladu rzeczy jej matki.
Mogła przesłuchać Zachary'ego przez WhatsApp, ale on prawdopodobnie nie powiedziałby prawdy. Przyjechała tu, bo chciała zobaczyć wskazówki w jego wyrazie twarzy.
Sophia do niego zadzwoniła. Dowiedziała się, że wyjechał za granicę i nie był pewien swojego powrotu. Po kilku dniach kontaktowała się z Zacharym, ale odpowiedzi, które otrzymywała, nadal nie były pewne co do jego powrotu.