Rozdział 459
Oczy Fox-Maska rozszerzyły się pod maską. W końcu można było w nich dostrzec strach przed śmiercią.
Ręka Elise nagle zatrzymała się, gdy zamierzała zerwać mu maskę. Mężczyzna, który bał się śmierci, nie był godny bycia jej przeciwnikiem.
„ Jednak” powiedziała Elise, powoli wstając i patrząc na niego. „Jedna igła nie jest wystarczającą karą dla kogoś, kto skrzywdził mojego mężczyznę”.