Rozdział 105 Kochałbym cię jak dawniej.
Na oddziale Scott wyszedł. Hank również wyszedł. Mike był jedynym, który wyszedł.
Złapał Mary za rękę i pocałował jej palce. Panika w jego oczach wciąż była obecna. Mruczał: „Przepraszam, przepraszam, Mary. Tak mi przykro...”
Krzyk Scotta wystraszył Mary i przypomniał jej koszmar minionej nocy.