Rozdział 252 Nigdy nie wyjdzie za mąż za zboczeńca.
Asystent Cooka był w tym tak dobry. Kelli była tak przestraszona, że uciekła.
Mike, opierając się o klatkę schodową, zobaczył Kelli krzyczącą i płaczącą. Nie chciała nawet swojej kurtki, otworzyła drzwi i wybiegła, biegnąc prosto do windy.
Dobra robota! Asystent kucharza wykonał dobrą robotę!