Rozdział 316 Nigdy nie pozwól im być razem, nawet jeśli mieliby umrzeć
Stara pani Johnson zaczęła się wtedy chwiać. Selene Johnson była sierotą, którą zabrała z sierocińca. Selene była bardzo grzeczna i rozsądna od dzieciństwa i była bardzo kochana. Gdyby mogła być z Mattem Johnsonem, byłoby to możliwe.
Stary pan Johnson uderzył dłonią w stół: „Do cholery! Chyba że umrę, to i tak nie będziecie chcieli być razem!”
W tamtym czasie Stary Pan Johnson nie pochwalał ich bycia razem. Stary Pan Johnson był staroświeckim człowiekiem, z tysiącem lat tradycyjnego myślenia w umyśle. W głębi serca Stary Pan Johnson uważał to za tabu, które zniszczy rodzinę i sprawi, że ludzie będą się z nich śmiać.