Rozdział 363. Niezwykła reputacja prezydenta została zniszczona
Mike Johnson najwyraźniej nie spodziewał się, że jego drobna żona wyrzuci go z sypialni tak bezlitośnie. W tej chwili nie czuł się dobrze w całym ciele.
Prezydent Johnson cierpliwie zapukał do drzwi ich sypialni i cicho zawołał: „Mary, Mary, otwórz drzwi i wpuść mnie”.
Mary Miller nie otworzyła mu drzwi. Mary leżała teraz na łóżku i naciągała kołdrę na głowę, udając, że nic nie słychać. Bez względu na to, jak krzyczał do drzwi, była zachwycona.