Rozdział 88 Maryjo, czy jesteś ze mną czy z nim?
To był straszny pech. A cóż to był za pech?
Nieszczęsna Mary siedziała na poboczu drogi i płakała, a jej dżinsy były zniszczone. Na kolanie pojawiły się dwie plamy krwi i bolały.
Mary usiadła na poboczu drogi, zakryła kolana i roniła łzy. Była tak nieszczęśliwa, że zwątpiła w swoje życie.