Rozdział 68 Trzymaj się z daleka od kłamców
Cholera, wiedziałem, że nie pozwoli mi odejść tak łatwo. Czy będziemy się dalej kłócić?
Nicole się uśmiechnęła. Proszę bardzo. W każdym razie się ciebie nie boję.
Zebrała się w sobie, obdarzając Evana swoim najszczerszym wyrazem twarzy. „Jesteś zbyt miły, panie Seet. Dzwonisz do mnie