Rozdział 309
Joanne ostrożnie skinęła głową i wytarła dłoń, zanim wyciągnęła rękę. „Cześć, jestem Joanne. Pan Mason, prawda? Czekaj... Connor Mason?”
Joanne szeroko otworzyła oczy ze zdumienia, a jej wzrok błądził to od Elary do Connora.
Przełknęła ślinę i nerwowo zapytała: „Connor Mason? Ty jesteś tym facetem, prawda?”