Rozdział 379
„Elara, twój syn chce wyskoczyć z balkonu! Proszę, przyjdź natychmiast!” Javier krzyczał przez połączenie, a jego głos drżał.
Twarz Elary natychmiast zrobiła się zielona. „Co? Max chce wyskoczyć z balkonu??”
„Tak, on jest... Poczekaj, to nie Max. To twój przyszły pasierb, Oscar”. Javier prawie się odsłonił. Spojrzał na mrugającego Oscara i kontynuował: „Oscar powiedział, że jego ojciec już go nie chce, a ty też go nie chcesz. Nie ma już sensu, żeby żył...”