Rozdział 380
„...Ojej, kuzynie, to twój syn!”
„Dlatego wiedziałem, że nie będzie miał odwagi tego zrobić”.
Javier był bez słowa.
„...Ojej, kuzynie, to twój syn!”
„Dlatego wiedziałem, że nie będzie miał odwagi tego zrobić”.
Javier był bez słowa.