Rozdział 436
Gdy odgłos kroków w końcu ucichł, Elara zdała sobie sprawę, że jej plecy były pokryte potem. Zanim odzyskała przytomność, mężczyzna już ją całował.
Bardzo delikatnie, wszędzie i jednocześnie.
George chciał, żeby Elara była z nim w towarzystwie.