Rozdział 445
„Co o tym myślisz?”
„Chłopcy są moi!” – podkreśliła Elara, podnosząc głos, nawet o tym nie wiedząc.
Connor wydawał się cieszyć jej stanem paniki. Im bardziej się niepokoiła, tym większą miał przewagę.
„Co o tym myślisz?”
„Chłopcy są moi!” – podkreśliła Elara, podnosząc głos, nawet o tym nie wiedząc.
Connor wydawał się cieszyć jej stanem paniki. Im bardziej się niepokoiła, tym większą miał przewagę.