Rozdział 489
Pięć minut później sklep jubilerski był już otoczony przez widzów.
Amy trzymała w ustach cienki kawałek papieru i tańczyła przy drzwiach jubilera. Mruknęła: „Cześć wszystkim, jestem gorylem”.
Amy tańczyła przez pół minuty i bez przerwy uderzała się w pierś. Wyglądała, jakby była już wyczerpana.