Rozdział 499
Connor zatrzymał się i zmrużył oczy. „Więc to było zaplanowane?”
„Tak. Przyjrzałem się życiu osobistemu panny Clark. Amy Jacqueline była wtedy w centrum handlowym, a Ivan w biurze. Żadne z nich nie miało czasu, żeby to zrobić, a na ich kontach nie było żadnych podejrzanych transakcji. Ci dwaj nie mogli być winowajcami”.
„A co z kamerami monitorującymi?”