Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 551 Kim jestem?
  2. Rozdział 552 Oszust
  3. Rozdział 553 Oszustwo
  4. Rozdział 554 Coś znowu się wydarzyło
  5. Rozdział 555 Złapany przy drzwiach
  6. Rozdział 556 Sytuacja stale się pogarsza
  7. Rozdział 557 Zrobiliśmy, co w naszej mocy
  8. Rozdział 558 Ostateczna próba
  9. Rozdział 559 Zapomnienie o ważnej sprawie
  10. Rozdział 560 Epizod w Bourdamun

Rozdział 507 Daję sobie szansę

Nolan wziął ode mnie dowód tożsamości i rzucił na niego okiem, po czym ostrożnie spojrzał na mnie. Zanim zdążył się odezwać, w sklepie nagle zapanowało poruszenie. Instynktownie odwróciłem głowę i spojrzałem w stronę wejścia, gdzie zobaczyłem zbliżającego się Atlasa.

W blasku wspaniałych, jasnych świateł był tak szlachetny jak lśniące klejnoty w sklepie, sprawiając, że wszyscy bledli w porównaniu z nim. Jego głębokie, ciemne oczy emanowały chłodem i dumą, gdy omiótł wzrokiem cały sklep.

Być może dlatego, że była niedziela, nie miał na sobie formalnego stroju, a na sobie miał elegancką białą koszulę, która podkreślała jego smukłą sylwetkę. Emanowało z niego zimne powietrze, a jego nagłe pojawienie się przypominało powrót króla. Jego dominująca aura wprawiała wszystkich w zdenerwowanie, zapierając im dech w piersiach. Zwłaszcza Nolan, który stał tak sztywno, że jego twarz natychmiast bledła.

تم النسخ بنجاح!