Rozdział 558 Ostateczna próba
Zobaczyłem Jareda już u boku Trinity, delikatnie dotykającego jej głowy.
Wpadłem w panikę, więc szybko założyłem kombinezon i pobiegłem do środka.
„Trinity, nie poddawaj się. Musisz wytrzymać… posłuchaj, wytrzymaj jeszcze trochę. Mówię ci, jeśli odejdziesz w ten sposób, nie będę się przejmował rodziną Huffmanów. Powiedziałem ci to; nie mam żadnego obowiązku ani obowiązku, żeby dbać o twoją rodzinę!”