Rozdział 303 Zadzwoń najpierw do Darrena
Vivian kontynuowała: „Ron, pozwólmy Marii samej wybrać, do kogo zadzwoni, czy powinniśmy wybrać za nią? Co jeśli przypadkowo wybierzemy żonatego mężczyznę? To będzie problematyczne, prawda? To znaczy, będzie ekscytujące, ale chyba nie wypada tak robić”.
Znała Rona aż za dobrze. Uwielbiał siedzieć z założonymi rękami i obserwować, jak dzieje się coś niebezpiecznego, ale i ekscytującego. To dawało mu kilka powodów do śmiechu.
No pewnie!