Rozdział 306 Rozważność Antoniego
Gra toczyła się jeszcze przez kilka rund bez żadnych zakłóceń.
Przez całą grę Ron śmiał się głośno, ponieważ był największym szczęściarzem w grupie i świetnie się bawił.
Usłyszawszy cały ten hałas, gdy już dawno poszła spać, Lorraine wyszła ze swojej sypialni.