Rozdział 688 Wejście do dworu
Chociaż oczy Isli były przekrwione, nadal tryskała energią.
Patrząc na pełną życia Islę, Maria nie mogła powstrzymać się od podziwu.
To było naprawdę dobre dla Isli, że była młodą i zdrową dziewczyną i że nie groziło jej niebezpieczeństwo narkolepsji.