Rozdział 72 Tonik nie jest drogi
W końcu Maria wzięła filiżankę z ręki Anthony'ego. Ale na jej twarzy wciąż było wyraźne wahanie, gdy się skrzywiła.
W końcu jej usta dotknęły krawędzi kieliszka i ostrożnie wzięła mały łyk.
Zaraz potem jej oczy lekko się rozszerzyły. Ku jej zaskoczeniu, okropnie wyglądająca herbata tonizująca wcale nie była gorzka.