Rozdział 810 Sprawiedliwość
Wszyscy zostali oświeceni.
Twarz Haley była śmiertelnie blada. Już od momentu pojawienia się wyglądał na bardzo chorego, ale teraz wyglądał jak zombie.
„Ja…” wyjąkał drżącym głosem. „Ja… myliłem się. Nie zrobię tego ponownie. Ale to nie ja to zaplanowałem. To było…”