Rozdział 31: Wina
„Nie, po prostu noszę, co chcę”. Podała Lindzie jedno z pudełek na lunch i zmieniła temat: „Zobacz, czy spodoba ci się dzisiejszy posiłek”.
„Wow, duszone nóżki wieprzowe, skąd wiesz, że lubię to jeść?”
Irene była oszołomiona.
„Nie, po prostu noszę, co chcę”. Podała Lindzie jedno z pudełek na lunch i zmieniła temat: „Zobacz, czy spodoba ci się dzisiejszy posiłek”.
„Wow, duszone nóżki wieprzowe, skąd wiesz, że lubię to jeść?”
Irene była oszołomiona.