Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 701 Prawdziwa intencja
  2. Rozdział 702 Ogromne imperium biznesowe
  3. Rozdział 703 Inwestuję w siebie
  4. Rozdział 704 Ponownie mysofobia
  5. Rozdział 705 Zabieramy Cię na spotkanie ze swoim idolem
  6. Rozdział 706 Poznaj swojego idola
  7. Rozdział 707 On nie jest taki rzucający się w oczy
  8. Rozdział 708, który nie ma nic wspólnego z tożsamością
  9. Rozdział 709 Będę szczęśliwy, jeśli ty będziesz szczęśliwy
  10. Rozdział 710 Zjadłem dużo
  11. Rozdział 711 Czy jestem odporny na wszelkiego rodzaju trucizny?
  12. Rozdział 712 Ważne jest, aby mieć dobrych sąsiadów
  13. Rozdział 713 Po prostu baw się dobrze
  14. Rozdział 714 Skąd wiesz, że jestem z tego zadowolony?
  15. Rozdział 715 Urzeczony jej słodkim uśmiechem
  16. Rozdział 716 Czy mój dotyk Cię podnieca?
  17. Rozdział 717 Tylko sprawiasz, że jest to bardziej oczywiste
  18. Rozdział 718 Posłuszeństwo
  19. Rozdział 719 Ponieważ cię nie spotkał
  20. Rozdział 720 Jaką kwotę uznaje się za małą?
  21. Rozdział 721 Zamieszanie
  22. Rozdział 722 Właśnie odkryłem, że kocham cię bardziej
  23. Rozdział 723 Opuszczone mieszkanie
  24. Rozdział 724 Nie zawiedź dziecka
  25. Rozdział 725 Jestem szefem w swoim gabinecie
  26. Rozdział 726 Kochanie, to dobry pomysł
  27. Rozdział 727 Nadal nieśmiały
  28. Rozdział 728 Wnuk
  29. Rozdział 729 Mężczyzna, który stawia żonę na pierwszym miejscu
  30. Rozdział 730 Tylko ty i ja
  31. Rozdział 731 Utrata tematu?
  32. Rozdział 732 Nawet nie mogę wstać?
  33. Rozdział 733 Duże usta do całowania
  34. Rozdział 734 Jak jego ojciec
  35. Rozdział 735 Szacunek dla tych kobiet
  36. Rozdział 736 Urlop macierzyński
  37. Rozdział 737 Jak On sobie życzy
  38. Rozdział 738 Wkurzony jak głupiec
  39. Rozdział 739 Zjem, nawet jeśli nie będzie dobrze
  40. Rozdział 740 Jego kobieta, jego dziecko

Rozdział 1 Bądź żółwiem

Emma Wood zarumieniła się i usiadła na miękkim dywanie obok łóżka. Założyła okulary i spojrzała na mężczyznę na dużym łóżku w hotelu przez soczewki. Mężczyzna miał przystojną twarz i silne ciało. Całe jego ciało emanowało aurą księcia z bajki, która sprawiła, że jej serce zabiło mocniej.

Oczodoły mężczyzny były głębokie, grzbiet nosa wysoki, cienkie usta lekko ściągnięte, a ostre, krótkie włosy przyklejone do skroni. Musiało to być bardzo imponujące, gdy był obudzony. Samo zimne spojrzenie mogło sprawić, że ludzie natychmiast stali się posłuszni.

Mimo że w tej chwili spał, chłód na jego przystojnej twarzy nadal był widoczny, przez co ludzie bali się do niego podchodzić.

„Hmm...” mężczyzna zdawał się odpowiadać. Jego brwi lekko się zmarszczyły, a cienkie usta lekko się rozchyliły, gdy oddychał nieuporządkowany. Twarz mu się zarumieniła, a on spał bardzo niestabilnie.

Emma natychmiast otrząsnęła się ze swoich myśli i poszła sprawdzić.

Mężczyzna lekko otworzył oczy, w których unosił się ślad gęstej pary wodnej. Jego oczy były czerwone, a jego groźny wygląd zanikał. Wyglądał trochę niebezpiecznie.

Zmrużył oczy i spojrzał na Emmę, która nerwowo wpatrywała się w niego przy łóżku. Zapytał zdziwionym głosem : „Jesteś...”.

Emma starała się jak mogła, by jej ton był łagodniejszy i powiedziała: „Panie Prezydencie Miller, ja... Jestem Emma Wood, był pan pijany na przyjęciu...”

„Emma Wood? Czy ty jesteś Emmą?” mężczyzna spojrzał na nią, a jego oczy lekko się zatrzęsły.

Emma mrugnęła i zarumieniła się jeszcze bardziej pod jego spojrzeniem. „Tak... tak, jestem Emma, ty...”

Oczy mężczyzny lekko pociemniały, a on uniósł górną część ciała, by szybko wyciągnąć rękę i ścisnąć jej miękką szczękę. Zbliżył się do niej i przycisnął swoje usta do jej ust.

"!!"

Emma była tak przerażona, że straciła równowagę i wpadła mu w ramiona. Oboje rzucili się do

kieruje się w stronę dużego łóżka.

W nagłym wypadku jej okulary zostały zdjęte. Jej wzrok nagle się zamazał. Jednak nie miała czasu, aby podnieść okulary. Natychmiast przycisnęła dłonie do jego klatki piersiowej i spróbowała wstać.

Zdając sobie sprawę z jej intencji, mężczyzna otoczył ją swoimi dużymi dłońmi. Mocno ją trzymał i gwałtownie przewrócił, przygważdżając ją pod sobą.

Usta Emmy były zaciśnięte. Była oszołomiona pocałunkiem, a jej ciało nie mogło się ruszyć.

„Emma... Emma, jesteś taka piękna...” wymamrotał mężczyzna.

Mała twarz Emmy wyrażała nieszczęście: „To boli...”

Objęła obiema rękami śnieżnobiałą pościel i zaczęła szlochać głębokim, przerywanym szlochem.

W luksusowym apartamencie prezydenckim entuzjazm trwał przez większą część nocy...

Emma obudziła się około piątej rano. W dużym łóżku hotelowym, wpatrywała się w sufit w przyćmionym porannym świetle i była oszołomiona.

Była naga i cała obolała. Jej gardło było lekko spuchnięte, a obok niej leżał nagi mężczyzna.

Miała jednorazowy seks z tym mężczyzną.

I stało się to z jej własnej woli. Więc nie mogła obwiniać innych.

Może by się poskarżyła, a nawet poczuła obrzydzenie!

Spała z wielkim prezydentem!

Tak, to było to!

Ta prezydent nie była kimś innym, tylko CEO Kingwood Group, do której należał hotel, w którym pracowała - Kevin Miller.

Był prezydentem grupy. Był przystojny i bogaty. Kobiety były nim zauroczone, więc taka przygoda na jedną noc mogła być dla niego czymś powszechnym. Ale ona była po prostu zwykłą kierowniczką działu sprzątania w hotelu. Wiedziała doskonale, że kiedy się obudzi, prawdopodobnie pomyśli, że ona celowo próbuje wejść do jego łóżka...

Więc na wypadek zawstydzenia, niezrozumienia, odrzucenia i... Postanowiła, że zanim się obudzi, ucieknie jak żółw...

تم النسخ بنجاح!