Rozdział 274 O tym, że mieszkasz otwarcie w domu
Po kolacji w domu Kevin odwiózł Emmę do domu.
"Mama była trochę zawiedziona, kiedy nie przyszedłeś na śniadanie~" Emma oparła się o ścianę i oblizała usta w noc, które były pełne jego zapachu, świeże i odrętwiałe, a nawet sprawiały, że jej głos brzmiał łagodniej.
Kevin oparł dłonie o ścianę po obu stronach jej ciała i objął ją ramionami, pochylając głowę, by powąchać słodki zapach ciała małej kobiety i cicho chichocząc: „Nie wypada mi żebrać o jedzenie i picie, skoro porwałem córkę Woodsów. Obawiam się, że córka za jakiś czas nie będzie nawet jadła w domu Woodsów, więc pani Wood powinna była przygotować się wcześniej”.