Rozdział 65. Quid pro quo
Spojrzała na niego wrogo i została pocałowana tuż obok, ale Emma protestowała tylko bełkotliwie, co sprawiło, że uwięził ją w swoich ramionach w jeszcze bardziej dominujący sposób.
Nieświadomie podniosła lekko drżące ręce i złapała za mankiet jego marynarki.
...