Rozdział 27 Trzeci Mistrzu, obawiam się, że nie jestem wystarczająco dobry dla Ciebie
W biurze.
Smukłe, białe dłonie Cottona odepchnęły jego klatkę piersiową, ale jej ciało było mocno trzymane w jego ramionach, a jej mała twarz była zarumieniona.
„Rogue.” Lekko ugryzła się w wargi, nie pragnąc niczego bardziej, niż uciec od niego.