Rozdział 68
JASIEL
Zaczekałam, aż wrócimy do penthouse'u, zanim powiedziałam cokolwiek o moich rodzicach. Podczas jazdy samochodem rzucał mi pytające spojrzenia, ponieważ po moim oświadczeniu całkowicie zamilkłam.
Poszedłem do innego pokoju w penthousie, kiedy tam dotarliśmy. Nie miałem nic w tym pokoju. Właściwie. Mógłbym policzyć, ile razy miałem coś wspólnego z pokojem w penthousie, który nie był Valensa.