Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1001
  2. Rozdział 1002
  3. Rozdział 1003
  4. Rozdział 1004
  5. Rozdział 1005
  6. Rozdział 1006
  7. Rozdział 1007
  8. Rozdział 1008
  9. Rozdział 1009
  10. Rozdział 1010
  11. Rozdział 1011
  12. Rozdział 1012
  13. Rozdział 1013
  14. Rozdział 1014
  15. Rozdział 1015
  16. Rozdział 1016
  17. Rozdział 1017
  18. Rozdział 1018
  19. Rozdział 1019
  20. Rozdział 1020
  21. Rozdział 1021
  22. Rozdział 1022
  23. Rozdział 1023
  24. Rozdział 1024
  25. Rozdział 1025
  26. Rozdział 1026
  27. Rozdział 1027
  28. Rozdział 1028
  29. Rozdział 1029
  30. Rozdział 1030
  31. Rozdział 1031
  32. Rozdział 1032
  33. Rozdział 1033
  34. Rozdział 1034
  35. Rozdział 1035
  36. Rozdział 1036
  37. Rozdział 1037
  38. Rozdział 1038
  39. Rozdział 1039
  40. Rozdział 1040
  41. Rozdział 1041
  42. Rozdział 1042
  43. Rozdział 1043
  44. Rozdział 1044
  45. Rozdział 1045
  46. Rozdział 1046
  47. Rozdział 1047
  48. Rozdział 1048
  49. Rozdział 1049
  50. Rozdział 1050

Rozdział 1291

Intensywny ból spowodował, że osoba ta zemdlała natychmiast, a jej twarz stała się śmiertelnie blada, przez co nie wyglądała już jak trup. Ian potarł bolące ucho. Nie zatrzymywał Luny, zamiast tego oparł się leniwie o ścianę, obserwując dramat rozwijający się zrelaksowanym zachowaniem. Pozostali mężczyźni w czerni byli całkowicie oszołomieni tą sceną, niezdolni uwierzyć, że Luna faktycznie podjęła działania w tak bezwzględny sposób! Z drugiej strony Luna, jakby nic się nie stało, obojętnie cofnęła stopę, chłodno obserwując grupę ludzi, którzy pozostali oszołomieni.

„Widzisz? To jest to, co nazywasz życiem wartym mniej niż trawa. Jego śmierć nie byłaby żadną stratą. Jeśli ktokolwiek z was chce podzielić jego los, śmiało, zróbcie zamieszanie. Gwarantuję, że wszyscy poczujecie ból tak nie do zniesienia, że będziecie chcieli umrzeć”.

Jej ton był spokojny, ale jej słowa wywołały falę przerażenia wśród wszystkich obecnych. Dopiero wtedy ci ludzie zdali sobie sprawę, że te dwie osoby w rezydencji po prostu nie były osobami, które mogliby sobie pozwolić na prowokowanie. Zwłaszcza ten mężczyzna! Ci ludzie musieli być podwładnymi tego mężczyzny. Nie mogli zrozumieć, dlaczego Luna również pomagała. Sądząc po sytuacji, wydawała się bardzo dobrze znać tych obcych. Czy możliwe, że jest również wspólnikiem tego mężczyzny? Ale czy ten mężczyzna nie jest spokrewniony z Phisonem? Jak to możliwe, że ludzie z Phison go chronią? Właśnie gdy ci ludzie drżeli ze strachu i byli pełni niepewności, Luna przemówiła ponownie, jej głos był zimny i obojętny.

تم النسخ بنجاح!