Rozdział 684
„Jestem wciąż zajęty. Mimo że skończyłem swoje zadanie, zatrzymałem grupę ludzi czekających na przesłuchanie. Właśnie wróciłem do domu, wziąłem prysznic, przebrałem się i teraz muszę śpieszyć się z powrotem” – wyjaśnił Daniel.
„Jeśli tak jest, nie musiałeś jechać tak daleko, żeby mi powiedzieć. Wystarczyłby telefon” – odpowiedziała Sienna w uprzejmym tonie.
Daniel delikatnie przeczesał dłonią jej włosy i powiedział czule: „Nie przyszedłem tu tylko po to, żeby ci o tym opowiedzieć”.