Rozdział 53
Aleksander zamilkł.
Sophia była lekko spanikowana. Szybko wyjaśniła: „Obiecuję, że nie będę leżeć na tobie podczas snu, jak ostatnio. Mogę związać sobie ręce, jeśli to pomoże”.
Podczas gdy Sophia była nadal niespokojna, Aleksander wstał i podszedł do niej.