Rozdział 103 Ten człowiek jest mój
Bella włożyła ręce do kieszeni, jej brwi lśniły zimnym blaskiem, jej twarz wyglądała na bardzo zniecierpliwioną, a ciśnienie w całym jej ciele było bardzo niskie.
Każdy, kto ją dobrze zna, wie, że ten człowiek będzie zły.
„Kim jesteś? Śmiesz prosić, żebym zszedł mi z drogi?” Evelyn wstała nagle z twarzą pełną gniewu. „Nie masz prawa tutaj się wypowiadać”.