Rozdział 126 Wyjechać możesz dopiero po uregulowaniu rachunków
w samochodzie.
Bella odchyliła się na krześle, czapka z daszkiem zakrywała twarz, oczy miała zamknięte. Nie spała i myślała o różnych rzeczach.
Dziś było trochę zimno, więc Charles zdjął płaszcz i założył ją na siebie, nie przeszkadzając jej.