Rozdział 145 Niezapomniane szczęście
Karen wyszła z kuchni i zobaczyła Bellę grającą, więc podeszła, żeby zobaczyć.
„Grasz też w City of Glory? Nigdy wcześniej nie widziałam, żebyś grała.” Karen początkowo planowała odejść, ale kiedy zobaczyła Bellę grającą, po prostu usiadła obok niej.
Słysząc to, Charles również podniósł głowę i spojrzał na Bellę. Dziewczynka zazwyczaj grała w jakieś mini-gry. Niektóre były grami dla jednego gracza, inne były bardzo skomplikowane, a poziom także był bardzo trudny do przejścia. Grał w kilka mini-gier -gry wcześniej, ale nie udało mu się nawet przejść pierwszego poziomu.