Rozdział 41 Udoskonalanie eliksiru
Bella spędziła cztery długie godziny w kuchni. Charles i pozostali na zewnątrz słyszeli jedynie ciągłe trzaski dochodzące z kuchni i nie mieli pojęcia o jej konkretnych działaniach.
Charles zachował spokój, pochylając głowę i intensywnie bawiąc się telefonem. Hałas w kuchni nie wydawał się mieć na niego żadnego wpływu. Jednak Karen i Alex wydawali się trochę niespokojni.
Karen zerknęła na zegarek, pochyliła się lekko do przodu i powiedziała z odrobinążartobliwości: „Ona tak naprawdę nie burzy kuchni, prawda?”