Rozdział 97: Przyszła pani Ji
W loży VIP Klubu SJ.
Dzisiejsze oświetlenie jest wyjątkowo słabe i tak niesamowite, że ludziom trochę rozmazuje się obraz w oczach.
Jasnobrązowa whisky spływała do szklanki cienkimi, płytkimi kroplami.
W loży VIP Klubu SJ.
Dzisiejsze oświetlenie jest wyjątkowo słabe i tak niesamowite, że ludziom trochę rozmazuje się obraz w oczach.
Jasnobrązowa whisky spływała do szklanki cienkimi, płytkimi kroplami.