Rozdział 112
Po sesji miłosnej Savannah leżała bezwładnie w ramionach Emmetta. Najwyraźniej był teraz w dobrym nastroju.
Rozchyliła usta i przemówiła niepewnie. „Myślę o podjęciu pracy po Nowym Roku. Freddie jest w przedszkolu, a ty jesteś ciągle zajęty. Nie chcę siedzieć bezczynnie w domu przez cały dzień”.
„Znalazłaś pracę?” Jego broda czule musnęła jej głowę.