Rozdział 114
Wyczuwając jej niepokój, Emmett szybko zdjął jej ubranie i w milczeniu usiadł z nią w wannie.
W tej chwili Savannah nie mogła powstrzymać się od wspomnienia tej okropnej nocy. Bała się, że zrobi jej krzywdę, bo był wyraźnie w złym humorze.
Pozostali w wannie przez długi czas, zanim Emmett przemówił. „Czy lubisz mieć krótkie włosy? Dlaczego je ścięłaś? Wolę cię z długimi włosami”.