Rozdział 151 Satysfakcja
Melissa nie zrozumiała. „Dokąd pójdziesz? Wrócisz?”
W pełni świadoma, że Emmett nie powinien wiedzieć, że ona nadal planuje odejść, pokręciła głową. „Żartuję. Jestem tylko kobietą i nie mam pieniędzy ani ludzi, których dobrze znam. Jak daleko mogę się posunąć z dzieckiem? Przepraszam, że cię w to wciągnęłam, Melissa. Teraz musisz podążać za nikim takim jak ja i opiekować się Freddiem. Zniszczyłam wszystkie możliwe awanse, jakie mogłaś mieć”.
„Pani Quaker, co to jest 'awans zawodowy'?” Melissa podrapała się po głowie. „Nie mam pojęcia, co to jest. W mojej wiosce moja rodzina była najbiedniejsza, a ja ukończyłam tylko gimnazjum. Gdybym została, teraz harowałabym w polu. Dolores mnie zobaczyła i zrobiło jej się przykro. Dlatego mnie tu przywiozła”.