Rozdział 248 Rozstrzygnięcie sporu
Liam? O Boże, wyglądam żałośnie! Savannah stała przy schodach z niechlujnym wyglądem. Rozejrzała się dookoła i zauważyła, że Liam nadal stoi przed wejściem. Uff! Ku jej uldze kierowca potraktował ją z należytym szacunkiem i nie spieszył się.
Savannah natychmiast odwróciła się i pośpieszyła w stronę kanapy. Pochyliła się, by podnieść ubrania i szybko je założyć. Podczas układania włosów odpowiedziała Melissie: „W porządku! Będę musiała sprawić kłopot tobie i Dolores, żebyście zajęli się Freddiem, zanim przyjdę go odebrać”.
Savannah wzięła torbę i zamierzała wyjść. Po przejściu kilku kroków odwróciła się i zapytała Melissę: „Dolores może przekonać Emmetta, żeby zwrócił mi dzieciaka, prawda?”