Rozdział 282 Nic do powiedzenia
„Anno, dlaczego nie odpisujesz na moje wiadomości i połączenia? Nadal jesteś zajęta pracą? A co z lunchem i kolacją, które mi obiecałaś?” Nie czekając, aż się odezwie, Jake rozpoczął rozmowę, energicznie ją wypytując.
„Byłam trochę zajęta, żeby oddzwonić” – odpowiedziała Savannah wprost.
„Tak, wiem. Tylko żartowałem. A tak w ogóle, zjadłeś już kolację?”