Rozdział 360
Słysząc te słowa, gorący oddech mężczyzny owiał bladą szyję kobiety. Lekko dysząc, wymamrotał: „Najpierw pozwól mi się nasycić!”
Janet była tak zaskoczona, że zamilkła. Po kilku sekundach w końcu zareagowała i pchnęła go w pierś. „Jak możesz być taki?!”
Ten facet jest straszny! On też jest przylepny! W zasadzie znalazłam sobie małego szczeniaka! On jest tak nie do zniesienia przylepny!