Rozdział 85 Do Lily i Lucasa
„Wreszcie, dom, słodki dom!” powiedział Lucas, gdy tylko dotarli do domu.
Ich karawana składała się z żołnierzy, którzy eskortowali ich z lotniska do zamkniętego osiedla willi Lucasa. Powrót do Rose Hills zajął im kolejne pięć dni z powodu środków bezpieczeństwa i dokumentów sądowych, które Lucas i Axel musieli podpisać.
„Mamo, tato!” Aiden krzyknął z błyszczącymi oczami. „Wszyscy są tutaj! Moi ulubieni wujkowie też!”