Rozdział 99: Zwolniony
Lucas odrzucił głowę do tyłu. Jęknął, zaciskając dłonie w pięści. Przełknął ślinę i zamyślonymi oczami wpatrywał się w dzieło żony. Powiedział: „Kurwa, tak”. Dłoń Lily była owinięta wokół podstawy jego męskości. Pompowała ją lekko, podczas gdy reszta jego długości była w jej ustach.
Sposób, w jaki jej policzki uświęcały się, gdy go ssała, rozpalił płomienie jego pożądania. Powiedział: „Do cholery,
Kochanie. W ciągu kilku dni stałeś się profesjonalistą. Mmmm."