Rozdział 104 Czy byłeś wczoraj z mamusią?
Rosina próbowała zrzucić nogę Caldwella, ale był on zbyt ciężki.
W końcu odwróciła się, by podnieść słuchawkę telefonu na stoliku nocnym i zadzwoniła do recepcji. „Dzień dobry, proszę kupić mi zestaw ubrań i przynieść je tutaj”. Następnie podała recepcjonistce swój rozmiar.
„W porządku, proszę pani!”