Rozdział 132 Weź winę na siebie
Celia odwróciła się, by spojrzeć na Karla i powiedziała z okrutnym uśmiechem: „Chcesz, żebyśmy z Lyndonem umarli, żebyś mógł sam odziedziczyć majątek całej rodziny, prawda?”
„Po tym wszystkim, co się wydarzyło, nie okazujesz skruchy za swoje czyny. I nadal walczysz z własną rodziną!” powiedział Aydan wściekle. Nie chciał stracić panowania nad sobą, ale nie mógł się powstrzymać po usłyszeniu tego, co powiedziała Celia.
Uderzył pięścią w stół i spojrzał gniewnie na Celię. „To, co się stało, to twoja wina. Powinnaś to rozwiązać”.