Rozdział 241 Czy to był Lyndon?
W pudełku była lalka.
Oczy lalki zostały wydłubane. Środkowa część, tuż przy brzuchu, została przecięta, ale zszyta sznurem konopnym. Co najgorsze, lalka była pokryta krwią.
„Co się stało?” zapytała Rosina. Wybiegła z łazienki, słysząc płacz Carlosa.