Rozdział 275 Pojawienie się Lyndona
Rosina podniosła głowę.
„Pani, co pani tu robi?” – zapytała dziewczynka, a jej twarz pokryła się rumieńcem zimna.
Rosina spojrzała na nią i rozejrzała się dookoła. Nie było tu nikogo innego.
Rosina podniosła głowę.
„Pani, co pani tu robi?” – zapytała dziewczynka, a jej twarz pokryła się rumieńcem zimna.
Rosina spojrzała na nią i rozejrzała się dookoła. Nie było tu nikogo innego.