Rozdział 285 Sto tysięcy dolarów
Rosina nie spodziewała się, że kobieta uderzy Cathy. Instynktownie osłoniła Cathy ramionami i spojrzała na kobietę ze złością. „Jak mogłaś uderzyć dziecko?”
„Nie widzisz, co zrobiła z moim płaszczem? Jest nowy! Kosztował ponad tysiąc dolarów. Czy stać cię na jego zakup?” Wyrazista czerwona szminka zabarwiła usta kobiety, a na jej twarzy pojawił się gruby podkład. Zęby zgrzytały podczas mówienia, a dźwięk był szorstki.
Głos Cathy był ostrzeżeniem przed napływającymi łzami. „Mamo, nie chciałam na nią wpaść”.